Dziś mam mało czasu więc na szybko :p
Pierwszy tydzień szkoły za sobą. Nie jest źle, już zdążyłam się zaklimatyzować :) Nauczyciele nie są źli, ale już mamy 2 kartkówki w tym tygodniu :(
Pierwszy tydzień szkoły za sobą. Nie jest źle, już zdążyłam się zaklimatyzować :) Nauczyciele nie są źli, ale już mamy 2 kartkówki w tym tygodniu :(
Dzsiaj do NIEGO napiszę, trudno najwyżej zrobię z siebie idiotke, wszyscy będą sie ze mnie śmiać a ja będe potwornie nieszczęśliwa.. :<
Dzisiaj pada pada i jeszcze raz pada, spodziewałam się czegoś lepszego po pierwszej sobocie, w każdym razie wybieram się na konie a potem upiekę ciasto drożdżowe :)
W każdym razie w poniedziałek postanowiłam definitywnie zakończyć wakacje pysznymi aromatycznymi muffinkami <3
Muffiny cynamonowe z borówkami
przepis zmodyfikowany od Agatki
1 muffinka ( 73 g ) - 164 kcal
Składniki :
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni.
Mąkę przesiewamy, dodajemy cynomon i proszek.
W osobnej misce miksujemy razem wszystkie mokre składniki.
Łączymy ze sobą na przemian suche/mokre i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy borówki i delikatnie łączymy. Masę nakładamy do papilotek ( u mnie 12 ) i pieczemy 30 minut.
Smacznego ;*
Tęsknie za latem :( ale właśnie wyszło słoneczko! Na otarcie łez :)
A teraz uciekam ubierać się na konie, papa :*
Jeszcze raz chce Was bardzo przeprosić że rzadziej Was odwiedzam, ale mam bardzo dużo zajęć i obiecuję że teraz przez weekend ponadrabiam zaległości ^.^
Wyglądają smacznie :) Uwielbiam jak do ciasta dodaje się jogurt - jest wtedy takie delikatne.
OdpowiedzUsuńPyszne muffiny. :) Też lubię dodatek jogurtu.
OdpowiedzUsuńwyglądają super, wszystko co ma w sobie cynamon musi być pyszne : )
OdpowiedzUsuńchętnie bym teraz taką zjadła, wygląda ślicznie, a smakuje pewnie jeszcze lepiej<3
OdpowiedzUsuńnie zrobisz z siebie idiotki, no co Ty! jeszcze coś dobrego z tego wyniknie:)
Borówka z cynamonem brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńSłodziutko wyglądają *.*
OdpowiedzUsuńJak z borówkami to biorę :)
OdpowiedzUsuńJedne z moich ulubionych muffin :)
OdpowiedzUsuńoj, takie muffinki to jest coś o czym obecnie marzę ze zdwojoną siłą!
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają, musiały być smakowite :)
OdpowiedzUsuńmuffiny musiały być pyszne! tylko daj znać jak z NIM wyszło ;)
OdpowiedzUsuńteż tęsknię za latem;( za budzącym mnie słoneczkiem...
OdpowiedzUsuńmm muffinki;3
Boże dlaczego ja nie umiem tak piec??!! Pięknie, po prostu pięknie!!
OdpowiedzUsuńZ borówkami są przepyszne!;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie upiecz dyniowy chlebek - tym bardziej, że dyni w ogóle nie czuć, a nadaje fajnej wilgotności :)
OdpowiedzUsuńco u Ciebie? Nie odzywasz się..;) mam nadzieję, że wszystko w porządku.:*
OdpowiedzUsuńpyyycha :) super przepisy!
OdpowiedzUsuńmartwie sie! mam nadzieje, ze wszystko u Ciebie w porzadku, a ta dluzsza nieobecnosc spowodowana jest po prostu normalnym, realnym zyciem i obowiazkami szkolnymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i sciskam! :*
ojeny, jakie pyszne!
OdpowiedzUsuń