środa, 29 sierpnia 2012

Dużo smutków, dużo książek i troszkę o jedzeniu ^^

Muszę się Wam pochwalić ( wyżalić ) że przytyłam 2 kg.
Niee, nie jestem szczęśliwa. Na pocieszenie kupiłam gofrownice i zaprosiłam przyjaciółkę i umówiłam się do fryzjera ( w końcu! ).
Ona zawsze sprawi że się uśmiecham i potrafię jeść nie myśląc o złych rzeczach :)
Zrobiłyśmy gofffry, ale to jakie ! Pyszniutkie i chrrrupiące! Trudno było się nie oblizać ^^



A dziś wybrałam się do miasta. Postanowiłam wrócić do nałogowego czytania książek, no bo czemu nie? Miałam zamiar wypożyczyć jakieś książki z "głębszym" przekazem ale zainteresowały mnie 2. Nie wiem czy powinnam je czytać, czy nie pogorszą mojego stanu, ale jestem ich ciekawa. :


Chcę trochę poczytać o problemach, chociaż jak narazie kończę "Nieposkromiona"  z serii "Dom Nocy" - polecam!
Na książkach się nie skończyło. Przechadzając się po "Piotr i Paweł" natknęłam się na napój kokosowy, KOKOS!!! Kupiłam ją z ciekawości.
Wypiłam właściwie duszkiem. Pyszny słodki z cząsteczkami kokosu. Wróciłam się i zakupiłam jeszcze 2 butelki.


Cena : 4.99 zł/500 ml
Kaloryczność : 30 kcal/ 100 ml czyli na całą
butelkę wychodzi 150 kcal
Ocena : 8/10 ( -2 pkt za cene... )

Wgl to trzeba coś upiec. Sernik poszedł cały a śniadaniowe ciastka z masłem orzechowym ( taak taak będzie przepis wkrótce ^^ ) także.
Macie jakiś świetny przepis na pyszne kruche ciasteczka ^.^ ?
W piątek wybieram się na impreze, tym razem musi być naprawdę udana. To ostatnia w wakacje :(

A teraz zabieram się za mój podwieczorek




P.S. Macie pozdrowienia od Clarusi :D !


Pytania zadawajcie na bakememuffin@gmail.com
Zapraszam także do obserwatorów ^^



25 komentarzy:

  1. Pochwalić, pochwalić. Żadne wyżalić! A na tym zdjęciu wyglądasz świetnie <3 I Twoja kocia jest po prostu urocza. Czy to kot rosyjski niebieski?
    Btw. to mleko jest u mnie w Niemczech za 50 centów, hmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co do przepisu na kruche ciasteczka, mam :D Ale to ze starej książki mojej mamy, sprawdzony od 17 lat, haha. Ale to na maila wyślę, jak znajdę, ok? ;> Btw. odpisałam.

      Usuń
    2. ok dziękuję :* a maila sprawdzam za momencik ^^

      Usuń
  2. Śliczna jesteś :) a 2 kg to nawet nie widać!
    Zgrałyśmy się dziś z goframi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten koksowy napój brzmi pysznie, tylko cena.. eh, zatęskniłam za czasami gdy w USA piłam litrami mleko migdałowe bo było w tej cenie co normalne, szkoda ze u nas tak nie ma ;)

    I nie przejmuj się tymi 2 kilogramami, na pewno nie widać( wiem, wiem łatwo powiedzieć, a sama się przejmuję^^). Ile jeszcze masz przytyć?

    Co do ciasteczek, polecam Ci moje ulubione:
    http://walnut-kitchen.blogspot.com/2012/06/orzechowe-ciasteczka-dla-baletnic.html

    co prawda tez z masłem orzechowym, no ale.... nie wiem jak Ty, jednak ja mogłabym jeść z nim wypieki non-stop :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masło orzechowe jadłabym bez przerwy więc na pewno mi spasują ^^

      Usuń
  4. mamy tą samą pościel hihih;)) <3 (czyżbym dojrzała tam Hello Kitty? ;3)

    jestem strasznie ciekawa tego napoju kokosowego;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bym zjadała takie gofra! <3
    Czytałam "Dziennik Bulimiczki", fajna książka ;) Z książek o takiej tematyce polecam Ci jeszcze "Motylki" i "W sidłach anoreksji" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. gofry idealnie poprawiaja humor! i spotkanie z przyjaciolka tez!:) a jak juz sie polaczy te dwie rzeczy to usmiech gwarantowany!:)
    marzy mi sie ten napój kokosowy *.* aaaa!
    i ja pozdrawiam Twoja kicie, cudna <3

    OdpowiedzUsuń
  7. o jaaa, dlaczego o tej porze zobaczyłam takie gofry:<
    z chęcią bym spróbowała tego napoju, ale cena zawrotna jak za taką wielkośc;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Chrupiące gofry w towarzystwie przyjaciółki to jest to! ;D
    No to jak trafisz znów na jakąś ciekawą książkę to też polecaj :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Z przyjemnością nominowałam Cię do Verstile Blogger Award, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i jak smakowały Ci ciacha płatkowe? :)

    gofry, gofry, jeeee <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam "Dziennik Bulimiczki", niektóre fragmenty są naprawdę mocno szokujące i smutne.

    Gdzie można kupić takie cudo jak piankolody? *-*

    OdpowiedzUsuń
  12. mam parę pytań do Ciebie - napisałam emaila;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy ty jesteś na 2 zdjęciu ? Jeśli tak, to jesteś bardzo ładna :)
    Fajny kotek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oj zimno, zimno :(
    dlatego już się nie mogę doczekać czwartku, bo jadę zaznać trochę słońca <3

    OdpowiedzUsuń
  15. gofry na poprawę nastroju.. chciałabym
    uśmiechnij się piękna dziewczyno!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jejciu, ale ty masz cudowne włosy! *.*
    Mam podobny problem do Twojego i strasznie mi wypadają, też tak masz? Robisz coś z tym?
    a tak na boku - świetny blog, obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
  17. Malinki, pianki.. mmmm! ;d

    OdpowiedzUsuń
  18. Ile kcal maja te piankolody *.*?

    OdpowiedzUsuń